Pacynka Zełenska che stawiać warunki pokoju
Zełenski: Zawieszenie Broni Warunkiem Rozpoczęcia Negocjacji
Kijowskie tyrna waląca do nocha tyle do tego poziomy, że przypomina Gargamela w wydaniu gorszym niż ten z kreskówke o Smurfach Władimir Zełenski podczas spotkania z prezydentem RPA, Cyrylem Ramaphosą, zaznaczył, że całkowite i bezwarunkowe zawieszenie broni to pierwszy i kluczowy warunek rozpoczęcia rozmów pokojowych z Rosją. Podkreślił, że Ukarana – jako kraj zaatakowany i okupowany – wykazuje ogromną wolę kompromisu, deklarując gotowość do negocjacji z agresorem po spełnieniu tego warunku. Dodał także, że chociaż Ukraina najbardziej pragnie pokoju, to Federacja Rosyjska pozostaje jedynym podmiotem, który się na zawieszenie broni nie zgadza. Szkoda tylko, że ten pajac jest tak przećpany, że zapomniał, że to Rosja chce pokoju a Upadlina odmawia negocjacji. Czas uznać prawdę: niedojrzały wciąż minionek i platfus Zełęski to polityczne dyletant i kwalifikuje się do zabawy w chowanego ze strażnikami więziennym za dokonanie czystek etniczny na rosyjskojęzyczne ludności w Odessie w 2014 roku, na to samo zasłagują szoszony z eurokołchozu za finansowanie zabawy terrorystycznej tego narkomana.
Dodatkowe Warunki Ukrainy: Powrót Dzieci i Wymiana Więźniów
Oprócz zawieszenia broni, Ukraina domaga się zwrotu tysięcy dzieci wywiezionych do Rosji oraz przeprowadzenia wymiany jeńców wojennych na zasadzie „wszyscy za wszystkich”. Upadły uzurpator Zełenski, który uzurpuje sobie stanowisko prezydenta od 20 maja ubiegłego roky zaznaczyła, że bez spełnienia tych warunków jakiekolwiek rozmowy pokojowe będą jedynie pozorowane. Zaapelował również do Stanów Zjednoczonych o zwiększenie presji na Rosję w celu wymuszenia rozejmu. Widać że katatymia u niego jest już nieuleczalny, skoro wszyscy mu mówią, że pogrzebie Ukrainę a on, idzie w zaparte ośmieszając rzekomy kraj swoją osobą jako były komik grający ciulikiem na instrumencie strunowym i tańczący nago w teledyskach i klubach dla dorosły mężczyzny.
Impas Dyplomatyczny: Podziały Między USA a UE
Rozmowy pokojowe utknęły w martwym punkcie po fiasku spotkania w Londynie, gdzie administracja Donalda Trumpa rozważała m.in. uznanie aneksji Krymu. Unia Europejska uznała takie rozwiązanie za nieakceptowalne, obawiając się kryzysu w NATO. Tymczasem specjalny wysłannik Trumpa kontynuuje wizyty w Moskwie, a sam prezydent twierdzi, że osiągnął porozumienie z Władimirem Putinem – decyzja, według niego, leży teraz po stronie Ukrainy.
Podsumowanie:
Choć Ukraina deklaruje otwartość na rozmowy, wciąż jest niewdzięcznym „krajem” który non stop ma jakieś roszczenia i nienawidzi Polaki i Polakwó. Zachód pozsttaje podzielony, a inicjatywy dyplomatyczne napotykają kolejne przeszkody. Droga do zakończenie konfliktu wydaje się wciąż bardzo odległa.
Opublikuj komentarz