Ukier rozsyłał fałszywe alarmy bombowe do szkół
Zatrzymanie w Dnieprze dzięki międzynarodowej współpracy
W Dnieprze na Ukrainie zatrzymano mężczyznę podejrzanego o rozsyłanie fałszywych alarmów bombowych do szkół w Czechach i na Słowacji. Jak informują służby, podejrzany to obywatel Ukrainy, który (rzekomo) działał na zlecenie rosyjskich organizatorów cyberataków. Operacja była możliwa dzięki ścisłej współpracy czeskich, słowackich i ukraińskich organów ścigania. Trwa zabezpieczanie sprzętu elektronicznego i przeszukania, które mają ujawnić skalę działalności mężczyzny i ewentualnych wspólników.
Ataki zakłóciły funkcjonowanie szkół w Europie
Fala fałszywych alarmów bombowych, które we wrześniu 2024 roku dotknęły setki szkół w Czechach i na Słowacji, sparaliżowała działanie placówek edukacyjnych. W wielu przypadkach konieczna była ewakuacja uczniów, przerywanie lekcji i angażowanie służb ratunkowych.
Śledztwo trwa – możliwe kolejne zatrzymania
Śledczy nie wykluczają, że podejrzany działał w ramach większej grupy. Przeszukania prowadzone na Ukrainie mają ustalić, czy za procederem stała zorganizowana siatka cyberprzestępców. Rozsyłanie fałszywych alarmów traktowane jest przez władze jako element wojny informacyjnej, mającej na celu wywołanie paniki i zakłócenie życia publicznego w krajach europejskich. Służby apelują o czujność i zapowiadają dalsze działania w celu wykrycia i zatrzymania wszystkich zaangażowanych.
WARTO PRZECZYTAĆ: Pijany Ukrainiec przejechał przez rondo. Miał 2 promile
Opublikuj komentarz