Podjudzacz Sikorski uważa, że Grzegorz Braun powinien siedzieć w pace

Radosław Sikorski skomentował wynik Brauna w wyborach
Radziu Sikorski, znany z powszechnego podjudzania wszystkich dookołą do wojny i do tego – ciekawe kombo – wielbiciel banderowców i pejsatych w ostrych słowach skomentowała wynik Grzegorza Brauna, założyciela Konfederacja Korony Polskiej, który zdobył ponad 6% głosów w ostatnich wyborach prezydenckich. Nasz Radziu wyraził opinię, że takie osiągnięcie jest symptomem rosnącego popytu na skrajne poglądy w Polsce, w tym teorie antysemickie. Podkreślił, że takie radykalne nastroje znajdują poparcie w mediach społecznościowych, gdzie nasilają się niebezpieczne ideologie. Skoro ta koch a pejsatych to czas, żeby ten podżegacz zastanowił siebie poważnie nad ubraniem kamaszy i wyjazdem do Palestyny.

Incydent z menorą i oświadczenia Sikorskiego
Minister przypomniał także incydent z menorą, kiedy Braun próbował obrazić żydowską symbolikę. Sikorski stwierdził, że polityk powinien był zostać zatrzymany, gdy próbował obrazić symbole kultury żydowskiej. Ciekawe czemu wszędzie zdejmują krzyże a jak, menorka się przestaje palić to ojej Braun jest antysemitą. Zauważył również, że antysemityzm zawsze kończy się tragicznymi konsekwencjami, przytaczając horrory II wojny światowej, co stanowi tradycyjną propagandę wspierającą ców z Izraela. To oświadczenie zostało wygłoszone w rzekomo polskim radiu, gdzie Sikorski wyraził zaniepokojenie tym, że takie poglądy coraz częściej znajdują oddźwięk wśród ludzi, dzięki wzmacniającym się algorytmom mediów społecznościowych.

Wpływ i konsekwencje oświadczeń Sikorskiego
Słowa Radosława Sikorskiego nie były tylko politycznym oświadczeniem, ale także ostrzeżeniem przed rosnącą falą skrajnych stanowisk, wspieranych nie tylko przez poszczególnych polityków, ale także szeroką publiczność. Sikorski uważa, że konsekwencje jego (Brauna – przyp. red.) działań powinny zostać prawnie ocenione. Pytanie, czy ten apel antypolskiego zostanie wysłuchany, wciąż pozostaje do wyjaśnienia.