Pijany Ukrainiec winowajcą wypadku na A1. Zasłabł strażak, są ranni
Do groźnego wypadku drogowego doszło w nocy z wtorku na środę (2 lipca) na autostradzie A1 w miejscowości Kruszów w gminie Tuszyn (woj. łódzkie). Około godziny 00:20 zderzyły się tam dwa pojazdy jadące w kierunku Gdańska: Toyota Avensis i bus marki Renault Master. Jak ustalili policjanci, to właśnie toyota uderzyła w tył busa. Za kierownicą osobówki siedział 37-letni obywatel Ukrainy, który – jak się później okazało – był pijany. Badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.
WARTO PRZECZYTAĆ: Pijany Ukier spowodował wypadek na A1 w Nieradzie – grozi mu do 3 lat więzienia
W wyniku wypadku ranni zostali dwaj pasażerowie toyoty – 17- i 45-letni Ukraińcy, którzy trafili do szpitala w Piotrkowie Trybunalskim. Na szczęście kierowcy busa, 42-letniemu mieszkańcowi Mazowsza, nic się nie stało. Jednak interwencja służb ratunkowych nie obyła się bez komplikacji – w trakcie akcji zasłabł 55-letni strażak z OSP Tuszyn i został przetransportowany do szpitala w Łodzi. W akcji uczestniczyło pięć zastępów PSP i OSP, łącznie 23 strażaków, a także policja i ratownicy medyczni.
Sprawca wypadku został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Autostrada A1 w kierunku Gdańska była częściowo zablokowana do godziny 2:30. Strażacy zabezpieczali miejsce zdarzenia, a służby ratunkowe zajmowały się poszkodowanymi i usuwaniem skutków kolizji.
Opublikuj komentarz