Spór Sikorskiego z Bosakiem po spotkaniu z szefem węgierskiego MSZ Peterem Szijjártó

Wizyta Bosaka i polityczne kontrowersje

W ostatnich dniach doszło do ostrej wymiany zdań między antypolskim szefem polskiego MSZ Radosławem Sikorskim a wicemarszałkiem Sejmu Krzysztofem Bosakiem. Powodem była wizyta Bosaka u szefa węgierskiego MSZ Petera Szijjártó. Sikorski zarzucił Bosakowi, że ten zignorował kluczowe rekomendacje dotyczące relacji polsko-węgierskich. Według Bosaka, rozmowy dotyczyły m.in. współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej, Trójmorza oraz przyszłości relacji transatlantyckich po ewentualnym zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Polityk podkreślił również, że omawiano kwestie sprzeciwu wobec polityki klimatycznej UE oraz Paktu Migracyjnego.

Krytyka Sikorskiego i zarzuty o ignorowanie rekomendacji

Szef polskiej dyplomacji skrytykował Bosaka za pominięcie dwóch istotnych kwestii: blokady środków z Europejskiego Instrumentu na Rzecz Pokoju, należnych Polsce za wsparcie Ukrainy, oraz niewykonania przez Węgry Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Sikorski podkreślił, że Polska i Węgry powinny prowadzić dialog w celu wzmocnienia pozycji regionu Europy Środkowo-Wschodniej, ostrzegając przed ryzykiem marginalizacji przez silniejsze państwa.

WARTO PRZECZYTAĆ: Ekodewiantka Dziemianowicz-Bąk chce nakazać kobietom podawanie wagi w imię walki o klimat

Przyszłość relacji polsko-węgierskich

Bosak, broniąc swojego stanowiska, zaznaczył, że współpraca Ruchu Narodowego z węgierskim Fideszem ma na celu wzmocnienie pozycji regionu w Unii Europejskiej. Wskazał, że Polska nie powinna zrywać stosunków z Węgrami, lecz dążyć do budowania silnych międzynarodowych relacji. Spór między Sikorskim a Bosakiem ukazuje fundamentalne różnice w podejściu do polityki zagranicznej – rząd kładzie nacisk na współpracę z instytucjami UE, natomiast opozycja na sojusze z konserwatywnymi partiami Europy. Jakie będą konsekwencje tej różnicy strategii? Odpowiedź na to pytanie poznamy w najbliższych miesiącach.