Stwardnienie zanikowe boczne – choroba, która odbiera wszystko
Cichy zabójca neuronów
Stwardnienie zanikowe boczne (SLA, ALS – z ang. Amyotrophic Lateral Sclerosis) to nieuleczalna choroba neurodegeneracyjna, która dotyka komórek nerwowych odpowiedzialnych za kontrolę ruchu mięśni. W miarę postępu choroby dochodzi do stopniowego osłabienia i zaniku mięśni, prowadząc do całkowitego paraliżu. Co roku na świecie diagnozuje się tysiące nowych przypadków – również w Polsce, gdzie pacjenci często zmagają się nie tylko z samą chorobą, ale i z barierami systemowymi.
WARTO PRZECZYTAĆ: Cukrzyca – jak rozpoznać i leczyć chorobę metaboliczną?
Objawy i postęp choroby – dramat w zwolnionym tempie
Pierwsze symptomy SLA bywają niespecyficzne – to m.in. osłabienie kończyn, trudności z mówieniem czy mimowolne drżenie mięśni. Z czasem pojawiają się problemy z przełykaniem, mową oraz oddychaniem. Choroba nie atakuje funkcji poznawczych – umysł pozostaje w pełni sprawny, co czyni ją jeszcze bardziej dramatyczną. Średnia długość życia po diagnozie wynosi 2–5 lat, choć są pacjenci, którzy żyją znacznie dłużej – jak znany fizyk Stephen Hawking.
Brak lekarstwa i nadzieja w badaniach
Obecnie nie istnieje lek, który byłby w stanie zatrzymać lub cofnąć rozwój SLA. Terapie dostępne na rynku mogą jedynie nieznacznie opóźnić postęp choroby i poprawić komfort życia. Nadzieję niosą trwające badania nad terapiami genowymi i komórkami macierzystymi, ale droga do przełomu wciąż jest długa. Pacjenci i ich bliscy apelują o lepsze wsparcie ze strony państwa, dostęp do nowoczesnych terapii i większą świadomość społeczną tej śmiertelnej choroby.
Opublikuj komentarz