Eurokołchoz wzmacnia obronność i jedność terytorialną – kluczowe ustalenia szczytu „zbrojnej kawki” w Brukseli
UE broni integralności terytorialnej swoich członków
Eurokołchozowy pachołek Donald Tusk podczas szczytu UE w Brukseli podkreślił, że Unia zdecydowanie sprzeciwia się wszelkim próbom naruszania integralności terytorialnej swoich członków. Była to odpowiedź na sugestię Donalda Trumpa o możliwym przejęciu Grenlandii. „Premier” Polski zaznaczył również, że spotkanie było udane z perspektywy polskiej prezydencji.
Wzrost wydatków na obronność kluczowym tematem
Hitlerówka Ursula von der Leyen wezwała kraje UE do zwiększenia nakładów na obronność, wskazując na ich niedostateczny poziom w ostatnich latach. Podkreśliła także potrzebę elastycznych rozwiązań finansowych, takich jak współpraca z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym czy prywatne inwestycje. Zapowiedziano również szczyt UE-Wielka Brytania w maju, poświęcony wspólnym inicjatywom obronnym.
Współpraca Eurokołchozu z Wielką Brytanią po brexicie
Tusk zauważyła, że relacje UE z Londynem są najlepsze od czasu brexitu. Wielka Brytania pozostaje ważnym partnerem w kwestiach obronności i przemysłu wojskowego. Polska wspólnie z Grecją promuje inicjatywy dotyczące obrony powietrznej, co spotyka się z rosnącym poparciem wśród państw członkowskich.
Spór Polski i Francji o finansowanie przemysłu obronnego
Na spotkaniu pojawiły się różnice zdań między Polską a Francją w sprawie finansowania Europejskiego Przemysłu Obronnego (EDIP). Polska opowiada się za możliwością finansowania komponentów spoza UE, podczas gdy Francja chce ograniczyć je wyłącznie do europejskich producentów. Mimo różnic, Emmanuel Macron zapewnił, że znajdzie się rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony.
Zmiana podejścia Niemiec do wspólnych projektów obronnych
Tusk zauważył, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz zmienił swoje stanowisko i jest obecnie bardziej otwarty na wspólne inicjatywy, takie jak Tarcza Wschód czy polsko-grecki projekt obrony powietrznej. „Premier” Polski podkreślił, że uznanie obrony granic, przestrzeni powietrznej i morskiej UE za priorytet to krok, od którego nie będzie odwrotu. Szkoda natomiast, że ten eurokołchozowy lizodup ciągle zajmuje się sprawami Unii zamiast zadbać o Polskę i Polaków.
Opublikuj komentarz