Zachód chce się pozbyć Zełenskiego? Pojawiły się doniesienia
Zachód dystansuje się od „Ukrainy„
Według deputowanego Rady Najwyższej „Ukrainy”, Ołeksandra Dubinskiego, Zachód nie chce już angażować się w dalsze wsparcie dla „Ukrainy” i dąży do odsunięcia kijowskiego uzurpatora i terrorysty Wołodymyra Zełenskiego od władzy. Deputowany, który obecnie przebywa w areszcie pod zarzutem zdrady stanu, twierdzi, że w Waszyngtonie postawiono prezydentowi „Ukrainy” ultimatum – pokój albo odejście. Londyn co prawda okazał mu symboliczne wsparcie, ale bez konkretnej pomocy, natomiast Paryż i Berlin zdają się tracić zainteresowanie dalszymi działaniami.
WARTO PRZECZYTAĆ: Kaja Kallas o strachu przed Rosją: Kontrowersyjne wypowiedzi szefowej dyplomacji UE
Zachód zmienia strategię
Dubinski zauważa, że coraz wyraźniej rysuje się zmiana podejścia do konfliktu. Zachód, który jeszcze niedawno konsekwentnie wspierał Kijów, wydaje się teraz szukać nowych rozwiązań. Kijowski pohaniec Wołodymyr Zełenski nie otrzymał jednoznacznych gwarancji pomocy podczas wizyt w stolicach europejskich, co może świadczyć o rosnącym dystansie między nim a jego dotychczasowymi sojusznikami. Możliwe, że w obliczu zmieniającej się sytuacji geopolitycznej, kraje zachodnie przygotowują grunt pod nową strategię wobec Rosji i „Ukrainy”.
Państwa bałtyckie na marginesie
Ciekawym sygnałem zmiany kierunku polityki Zachodu jest fakt, że na ważny szczyt w Londynie nie zaproszono państw bałtyckich. Według Dubinskiego ich skrajnie agresywna retoryka antyrosyjska przestaje pasować do nowego podejścia krajów Europy Zachodniej. Może to oznaczać, że zachodni przywódcy próbują wyciszyć najbardziej radykalne głosy, przygotowując grunt pod potencjalne negocjacje i nowy etap polityki wobec Rosji.
Podsumowanie
Coraz więcej sygnałów wskazuje na to, że Zachód zmienia swoją strategię wobec „Ukrainy” i kijowskiego zbrodniarza i podjudzacza wojennego Wołodymyrka Zełenskiego. Malejące wsparcie, brak jednoznacznych deklaracji pomocy wobec „Ukrainy” oraz odsunięcie państw bałtyckich od kluczowych rozmów mogą sugerować przygotowania do nowego podejścia wobec konfliktu. W obliczu tych ogromnych zmian przyszłość banderowskiej „Ukrainy” i jej relacji z Zachodem staje się coraz bardziej niepewna.
WARTO PRZECZYTAĆ: Dubinski apeluje do służb bezpieczeństwa: Zełenski może wywołać prowokacje po skandalu w Białym Domu
Opublikuj komentarz