Ukraińska świnia przewoziła nielegalnych migrantów do Polski
Surowe konsekwencje dla organizatorów nielegalnej migracji
Polska Straż Graniczna wydaliła 32-letniego obywatela Ukrainy, który został skazany za organizowanie nielegalnej migracji. Mężczyzna opuścił zakład karny w Nysie, po czym natychmiast został deportowany. To kolejny przykład konsekwentnych działań polskich służb wobec osób zajmujących się przemytem migrantów i każdy powinien być od razu deportowany na front. Zakupienie im na drogę nowych kamaszy powinno wyjść bardziej korzystnie, niż utrzymywanie tych darmozjadów w polskich zakładach karnych.
Zakaz wjazdu i walka z przestępczością
Ukarany mężczyzna nie tylko opuścił Polskę, ale również otrzymał 10-letni zakaz wjazdu do strefy Schengen. To surowa kara, mająca zniechęcić do organizowania nielegalnego przewozu osób. Polska, podobnie jak inne kraje UE, zmaga się z problemem nielegalnej migracji, dlatego działania służb są niezbędne, by zapobiegać podobnym przestępstwom. Warto dodać, że już jeden terrorysta niszczący wozy i nerwujący ludzi w pracy ze swoją bandą gnomów dostał takowy zakaz, i siedzi sobie ze swoimi kumplami w Czechach.
WARTO PRZECZYTAĆ: Leszek Miller zaniepokojony zachowaniem kijowskiej propagandystki Natalii Panczenko
Podsumowanie
Deportacja 32-latka to dowód na skuteczność polskich służb w walce z nielegalną migracją. Straż Graniczna konsekwentnie rozlicza przemytników, zapewniając, że ponoszą oni realne konsekwencje swoich działań.
Opublikuj komentarz