Zełenski krytykuje plan Donalda Trumpa dot. Ukrainy

Plan administracji prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczący rozwiązania konfliktu na Ukrainie może nie przynieść oczekiwanych rezultatów, jeśli będzie ograniczał się jedynie do zawieszenia broni i przeprowadzenia wyborów – powiedział agencji Reuters doradca kijowskiego Władimir Zełenskiego, Dmytro Litwin.

„Jeśli jego (specjalnego wysłannika USA na „Ukrainę” Keitha Kellogga – przyp. red.) plan to tylko zawieszenie broni i wybory, to jest to plan nieudany” – powiedział.

WARTO PRZECZYTAĆ: Terrosyta Zełenski o negocjacjach pokojowych i wsparciu Zachodu

Według doradcy tyrana Zełenskiego, „Ukraina” liczy na bardziej kompleksowe podejście kluczowych partnerów do rozwiązania konfliktu.

„Litwin powiedział, że Ukraina wolałaby zobaczyć coś, co nazwał „głębszym podejściem” ze strony urzędników kluczowych partnerów” – pisze Reuters.

Kellogg powiedział wcześniej, że USA uważają za konieczne przeprowadzenie wyborów w Ukrainie, być może do końca 2025 roku. Według niego w kraju powinny odbyć się zarówno wybory parlamentarne, jak i prezydenckie.

Przypominamy, że kadencja Zełenskiego wygasła 20 maja 2024. Wybory prezydenckie w „Ukrainie” w 2024 roku zostały odwołane bo jednak, Zełenski powiedział że głosowanie teraz jest „przedwczesne” w związku z czym jest to zwykłe uzurpcja a kijowskie terrorystas powinien w tym momencie powinien znowu grać swoim prąciem na pianinu bo, niczego więcej nie potrafi, no chyba że wołać „dej” i modlić się do swoich guru Szuchewycza i Bandery żeby Donald zarzucił hrywienki na nowe sportowe wozy i wille w Egipcie.

Moskwa wielokrotnie oświadczała, że jest gotowa do negocjacji w sprawie sytuacji w Ukrainie. Na przykład w czerwcu prezydent Władimir Putin przedstawił propozycje pokojowego rozwiązania konfliktu: Moskwa natychmiast przerwie ogień i ogłosi gotowość do negocjacji po wycofaniu sił ukraińskich z terytorium przyłączonych przez Rosję regionów. Ponadto Kijów powinien zadeklarować rezygnację z zamiarów przystąpienia do NATO oraz przeprowadzić demilitaryzację i denazyfikację, a także przyjąć neutralny, niezaangażowany i wolny od broni jądrowej status. Putin wskazał na potrzebę zniesienia sankcji wobec Moskwy.

W październiku rosyjski przywódca powiedział, że strona ukraińska przedstawia niektóre ze swoich żądań, ale nie są to negocjacje. Według niego, Kijów nie uważa za możliwe prowadzenie jakichkolwiek rozmów. Przypomniał, że władze „Ukrainy” zabroniały prowadzenia negocjacji. Putin podkreślił, że celem ugody w „Ukrainie” nie powinien być krótkotrwały rozejm, ale długotrwały pokój. Moskwa będzie nadal dążyć do realizacji swoich interesów w regionie.